Poznajcie miejsce gdzie będziemy budować!

W poprzednim wpisie (Jak kupić dobrą działkę budowlaną?) poruszyliśmy temat poszukiwania działki. Dzisiaj przedstawimy tę, którą kupiliśmy i na której wybudujemy dom według naszego, autorskiego projektu indywidualnego.

Lokalizacja

Zgodnie z przyjętymi założeniami, szukaliśmy działki budowlanej pod Wrocławiem. Interesowały nas tereny znajdujące się na południe od miasta. Lubimy te obszary i podoba nam się, że są one dobrze skomunikowane z Wrocławiem. Istotna jest dla nas także mała odległość do autostrady A4. Ze względu na to, że często podróżujemy poza Wrocław kwestia dostępności autostrady była ważna. W swoich poszukiwaniach braliśmy pod uwagę miejscowości tuż za południową granicą miasta aż do autostrady A4 oraz, ewentualnie, kilka kilometrów za nią. Kluczowy był dla nas wygodny dojazd do Wrocławia. Zależało nam, aby znaleźć miejsce z którego dojazd do centrum nie byłby koszmarnie długi. Aktualnie mieszkamy w dzielnicy Brochów i dojazd do pracy zajmuje nam ok 20 – 40 minut. Idealne miejsce dla nas to maksymalnie 10-15 minut dojazdu więcej.

Zależało nam, aby znaleźć działkę na wsi, oddaloną od miejskiego zgiełku. Kosztem większej odległości od miasta chcieliśmy kupić teren o większej powierzchni. Naszym minimum było 1000m².

Po kilku miesiącach poszukiwań udało nam się znaleźć interesującą działkę budowlaną w dobrej cenie.

lokalizacja działki
Obszar naszych poszukiwań.

Nasza działka budowlana

Pomimo tego, że działka znajduje się na terenie który formalnie jest wsią to w praktyce jest to podmiejskie osiedle z domkami jednorodzinnymi i nową zabudową jednorodzinną. Taki charakter miejsca bardzo nam odpowiada.

Nasza działka ma powierzchnię 1460m² czyli prawie 15 arów. Jest to dla nas optymalna wielkość pozwalająca wybudować średniej wielkości dom i zaaranżować wygodny, przestronny ogród. Teren ma kształt zbliżony do kwadratu, a wjazd na niego jest zapewniony od północy.

Dużym walorem było dla nas to, że droga dojazdowa do działki jest gmina i jest to ulica asfaltowa. Dzięki temu odpada kwestia współudziału w drodze oraz jej utrzymanie (uciążliwe szczególnie w zimie). Cała obsługa dojazdu jest po stronie gminy, a dla nas to idealna sytuacja. Nie chcieliśmy mieć dodatkowych kosztów z budową i utrzymaniem drogi dojazdowej.

działka budowlana na wsi
Nasza działka budownala.

Sąsiedztwo działki

Kolejną istotną zaletą jest to, że działka jest z każdej strony zabudowana. W przyszłości raczej nikt nie wybuduje nic dużego w sąsiedztwie. Od Strony zachodniej naszym sąsiedztwem jest dom jednorodzinny wybudowany kilka lat temu. Od strony południowej znajdują się zabudowania gospodarskie w skład których wchodzi między innymi stara, ceglana stodoła tworząc skuteczną barierę przestrzenną oddzielającą nas od terenu sąsiada. Jest tutaj duży stopień odizolowania i prywatności. Niestety stodoła jest w kiepskim stanie technicznym i niedługo będzie wymagała remontu. Jak będzie wyglądała po nim jest niewiadomą. Dziś, jej ceglany kolor tworzy bardzo fajny, wiejski klimat i traktujemy ją jako walor. Południowa strona to także sporo zieleni w postaci nowo posadzonych drzewek i krzewów na terenach sąsiadów. Od Strony wschodniej znajduje gospodarstwo rolne, a właściciel wykorzystuje teren jako parking dla maszyn rolniczych. Nie jest to atrakcyjny widok, ale nie stanowi to dla nas czegoś, co dyskwalifikowało by działkę. Po analizie i dyskusji doszliśmy do wnioski, że nie będzie to dla nas uciążliwe sąsiedztwo, a nieestetyczne widoki poskromimy za pomocą rozwiązań urbanistycznych i architektonicznych. W projektowanym domu mamy zamiar “zamknąć się” od strony tego sąsiedztwa i “otworzyć” na południowo-zachodnią część ogrodu tak, aby cieszyć się dobrym nasłonecznieniem i widokami przez okrągły rok.

Od północy graniczymy z asfaltową jezdnią, a po jej drugiej stronie stoją domy jednorodzinne. Sąsiadzi od strony północnej mają duża działkę i rozpoczęli na niej zakładanie dużego ogrodu. W perspektywie kilku, kilkunastu lat po drugiej stronie ulicy będzie sporo ładnych drzew.

Wjazd na działkę w momencie zakupu był niemożliwy ze względu na rów jaki odgranicza ją do ulicy. Wydało się nam to kolejną zaletą, ponieważ stanowi pewnego rodzaju izolację/barierę od drogi i dodatkowy pas zieleni przed domem. Taka sytuacja niestety wymagała od nas wybudowania przejazdu (przepustu drogowego), który został ukończony kilka tygodni temu. Dzięki niemu rozważamy rezygnację z budowy ogrodzenia, ograniczając się z nim tylko do szerokości wjazdu na działkę.

nasza działka
Widok na naszą działkę i sąsiedztwo.

Uzbrojenie działki

Z dostępem do energii elektrycznej i wody nie ma problemu, infrastruktura jest w pasie drogi. Jedynie sieć wodociągowa kończy się wraz z rozpoczęciem granicy naszej działki, więc konieczne będzie zbudowanie odcinka zależnego od lokalizacji naszego domu na działce.   

Niestety, aktualnie nie ma możliwości podłączenia budynku do sieci kanalizacyjnej (brak kanalizacji). Prawdopodobne jest, że taka infrastruktura pojawi się w ciągu kilku lat. Jednak do tego czasu, będziemy musieli korzystać z szamba lub przydomowej oczyszczalni ścieków (jeszcze nie podjęliśmy decyzji co wybierzemy).

W drodze znajduje się zakopany światłowód i jest duża szansa, że po wybudowaniu dom będziemy mogli przyłączyć się do szybkiego internetu światłowodowego. Aktualnie światłowód nie jest wykorzystywany (jest to świeża inwestycja), ale niedługo ma pojawić się operator świadczący usługi telekomunikacyjne i dostęp do Internetu.

Kolejną niespodzianką okazała się budowa oświetlenia jezdni przez Gminę, przy granicach naszej działki pojawią się lampy:)

Co kryje ziemia?

Przed zakupem działki zbadaliśmy teren pod kątem geologicznym (opinia geotechniczna wykonywana przez geologa). Okazuje się, że nie jest to idealne miejsce pod budowę domu ze względu na występowanie nasypu (80-90 cm poniżej poziomu terenu), który nie jest gruntem nośnym. Jednak po analizie okazało się, że budowa nie będzie większym problemem. Przygotowanie fundamentów i stanu zero pochłonie jednak trochę więcej funduszy niż standardowy dom ze względu na decyzję iż chcemy podnieść poziom 0 budynku, tak aby nawiązać do wysokości drogi.

Nie można nie wspomnieć o tym, że jakość gleby jest bardzo dobra pod kątem przyszłej uprawy i założenia ogrodu. Występuje tutaj czarnoziem czyli najlepsza możliwa gleba do uprawy rolnej. Już za kilka lat będziemy mogli raczyć się dorodnymi warzywami z przydomowego warzywnika 🙂

 

 

MPZP obejmujące działkę

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wpisuje się w nasze oczekiwania i zamiary. Możemy wybudować dom jednorodzinny ze skośnym dachem. Plan wymusza na nas zastosowanie ekologicznego źródła ogrzewania: gaz, pompa ciepła, olej opałowy lub ogrzewanie energią elektryczną. Wykluczone jest ogrzewanie za pomocą pieców spalinowych na węgiel czy pellet. Podłączenie budynku do sieci gazowej jest niemożliwe (do działki nie jest doprowadzona sieć gazowa). Nie jest to dla nas problem ponieważ chcemy zastosować w naszym domu pompę ciepła. Takie źródło ogrzewania zakładaliśmy już na etapie planowania domu. Jesteśmy zwolennikami tego ekologicznego i nowoczesnego źródła energii (Pompie ciepła poświęcimy osobny wpis na blogu w przyszłości).

Poza tymi warunkami plan nie narzuca nic istotnego. Jedyną formalnością, która nas czeka jest konsultacja z konserwatorem zabytków. Teren gminy znajduje się pod opieką konserwatora więc będzie trzeba uzyskać od niego opinię i przychylną zgodę na inwestycję. Z tym jednak nie powinno być problemów i traktujemy to jako formalność.

Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty zdecydowaliśmy się na zakup.

Podsumowanie

Co nas przekonało:

    • dojazd do miasta to tylko 11 minut (o każdej porze niezależnie od ruchu) do dzielnicy Gaj  
    • Bliskość do autostrady A4. Podróże do rodziny i klientów będą krótsze o kilkanaście minut
    • Wiejsko/podmiejska okolica i spokój
    • Regularny kształt działki i jej usytuowanie względem kierunków świata.
    • Dostęp do asfaltowej drogi gminnej
    • Zabudowane sąsiedztwo – stosunkowo luźna zabudowa. Nic znaczącego się już tutaj nie wybuduje (brak niemiłych niespodzianek)
    • Atrakcyjna cena zakupu
    • bezproblematyczny MPZP
  • Wieś to nie miasto 🙂

Co było wadą:

    • Konieczność wybudowania przepustu mostka (wykonane jesień 2018 koszt ok 5 000zł + praca własna)
    • Charakter użytkowania działki przez Sąsiada od strony wschodniej. Miejsce przechowywania maszyn rolniczych. Poza mało estetycznym wyglądem jest to jednak sąsiedztwo nieuciążliwe, a sam Sąsiad wydaje się naprawdę sympatyczny 🙂
  • Brak dogodnej komunikacji miejskiej wymusza na nas posiadanie 2 samochodów. Umożliwi nam to niezależne dojazdy do pracy, do Wrocławia. Z tym się liczyliśmy.
  • Wieś to nie miasto 🙂

Na znalezienie działki poświęciliśmy sporo czasu. Przejrzeliśmy setki ogłoszeń, przeprowadziliśmy dziesiątki rozmów telefonicznych. Poznaliśmy wiele lokalizacji i widzieliśmy wiele terenów na sprzedaż. Cały proces trwał wiele miesięcy. W końcu kupiliśmy jedną, najlepszą dla nas działkę budowlaną. W całym procesie nie spieszyliśmy się i staraliśmy się nie ulegać emocjom (choć czasami było trudno). To samo radzę Wam jeżeli szukacie swojej działki budowlanej. Uzbrójcie się w cierpliwość, dobra oferta na pewno z czasem się pojawi.